Doktor Krzysztof Miracki to niekwestionowany autorytet w dziedzinie Laseroterapii i Medycyny Estetycznej w Polsce i na świecie. W artykule w najnowszym wydaniu Vogue Polska porusza temat profilaktyki przeciwstarzeniowej i wyjaśnia, dlaczego biostymulatory tkankowe to przełom ostatnich lat. Przekonaj się, o czym jeszcze opowiedział nasz Ekspert!
Biostymulatory tkankowe stały się jednym z najczęściej omawianych zagadnień we współczesnej medycynie estetycznej. W przeciwieństwie do klasycznych wypełniaczy, ich zadaniem nie jest bezpośrednie wypełnianie zmarszczek, lecz pobudzenie naturalnych procesów regeneracyjnych w skórze, takich jak produkcja kolagenu i elastyny. Dla pacjentów może to być interesująca alternatywa, ponieważ działanie nie polega na natychmiastowej korekcji, ale na stymulacji długofalowych procesów w skórze. Z drugiej strony pojawiają się głosy sceptyczne, że biostymulatory to jedynie kolejny trend marketingowy, wpisujący się w modę na „naturalne odmładzanie”.
A zatem czy biostymulatory tkankowe to faktyczne narzędzie terapeutyczne, czy jedynie chwilowa moda napędzana reklamą? Aby rozwiać wątpliwości i przyjrzeć się ich roli w profilaktyce przeciwstarzeniowej, zapytaliśmy o opinię dr Krzysztofa Mirackiego, który poruszył ten temat m.in. w artykule dla “Vogue Polska „Pobudź swoją skórę”.
Starzenie się skóry jest naturalnym procesem fizjologicznym, którego pierwsze oznaki można zaobserwować już po 25. roku życia. Kluczową rolę odgrywa w nim spadek aktywności fibroblastów, prowadzący do zmniejszonej syntezy kolagenu, elastyny i kwasu hialuronowego – podstawowych składników odpowiadających za sprężystość, gęstość i odpowiednie nawilżenie skóry. Na tempo tych zmian istotnie wpływają czynniki egzogenne, takie jak promieniowanie UV, stres oksydacyjny, zanieczyszczenia środowiska czy niewłaściwy styl życia. W konsekwencji dochodzi do osłabienia struktury skóry, utraty jędrności i pojawienia się zmarszczek.
„Medycyna estetyczna coraz częściej sięga po rozwiązania wspierające naturalne procesy odnowy skóry. Biostymulatory tkankowe wpisują się w ten nurt, ponieważ aktywizują jej własny potencjał regeneracyjny” – podkreśla dr Krzysztof Miracki.
Biostymulatory tkankowe podaje się w formie iniekcji, najczęściej w głębsze warstwy skóry właściwej lub tkanki podskórnej, w zależności od rodzaju preparatu i wskazań klinicznych. Sam zabieg przebiega podobnie do innych procedur iniekcyjnych, np. wolumetrii kwasem hialuronowym – lekarz za pomocą cienkiej igły lub kaniuli wprowadza preparat w ściśle określone punkty na twarzy. Efekt nie pojawia się od razu – biostymulator stopniowo pobudza fibroblasty do pracy, uruchamia produkcję nowego kolagenu i elastyny oraz wspiera nawodnienie skóry. W kolejnych tygodniach następuje przebudowa i wzmocnienie jej struktury.
Istnieje szeroka literatura naukowa dotycząca działania preparatów zawierających m.in. aminokwasy, polinukleotydy, bursztynian sodu, hydroksyapatyt wapnia, atelokolagen, peptydy biomimetyczne czy kwas poli-L-mlekowy. Badania przeprowadzone m.in. przez ekspertów z Akademii Górnośląskiej im. Wojciecha Korfantego w Katowicach [1] oraz Uniwersytetu Nove de Julho w São Bernardo do Campo [2] wykazały, że biostymulatory cechują się korzystnym profilem bezpieczeństwa i mogą wspierać terapie odmładzające twarzy. Wyniki obejmują zarówno obiektywne pomiary, jak i subiektywne oceny pacjentów.
„Rozwój metod przeciwstarzeniowych otwiera wiele możliwości, ale stawia też przed lekarzem odpowiedzialność wyboru rozwiązań dobrze przebadanych i bezpiecznych. Zadaniem lekarza jest dopasowanie terapii do konkretnego pacjenta, z uwzględnieniem potencjalnych korzyści i ryzyka” – zaznacza dr Miracki.
Biostymulatory tkankowe mogą być stosowane zarówno jako odrębna metoda, jak i jako część szerszych planów terapeutycznych w profilaktyce przeciwstarzeniowej. Ich działanie polega na stymulacji procesów regeneracyjnych zachodzących w skórze. W praktyce często łączy się je z innymi rozwiązaniami, takimi jak laseroterapia, mezoterapia czy peelingi medyczne, aby uzyskać uzupełniający efekt w różnych obszarach.
Biostymulatory tkankowe stanowią jedno z narzędzi stosowanych w spowalnianiu procesów starzenia, jednak nie mogą być traktowane jako jedyne rozwiązanie. Skuteczna profilaktyka anti-aging opiera się na podejściu holistycznym, które obejmuje zarówno zabiegi medyczne, jak i codzienne nawyki. Warto pamiętać o kilku kluczowych zasadach:
W tym kontekście biostymulacja wpisuje się w szerszy plan dbania o skórę i organizm, a jej efekty są najbardziej widoczne wtedy, gdy towarzyszy jej zdrowy styl życia i świadoma pielęgnacja.
Materiał powstał we współpracy z marką Galderma.
Jeżeli masz pytania dotyczące zabiegów wykonywanych w naszych 7 Klinikach w Warszawie, Katowicach, Krakowie i Łodzi, serdecznie zapraszamy Cię do kontaktu. Nasi doradcy Pacjenta z przyjemnością Ci pomogą:
Po wakacjach wiele z nas zauważa u Siebie pogorszoną kondycję skóry. Przesuszenie, utrata jędrności, nowe…
Czy Zabiegi Laserowe są bezpieczne? Czy można wykonywać je tylko w sezonie jesienno-zimowym? Czy są…
Medycyna estetyczna rozwija się dziś bardzo dynamicznie, co powoduje, że pacjenci coraz częściej poszukują rzetelnych…
Doktor Krzysztof Miracki to światowej klasy Ekspert w dziedzinie Laseroterapii, który jako pierwszy wprowadził do…
Każda z nas pragnie czuć się naturalnie piękna, dlatego kiedy nasza skóra traci jędrność i…
Każda z nas zasługuje na to, by czuć się naturalnie piękna. Wykonywane przez naszych doświadczonych…