Krosty na brodzie

Krosty na brodzie – informacje ogólne

Problem pojawiających się krost na twarzy najczęściej dotyka osoby nastoletnie. Spowodowane jest to, w głównej mierze, ich okresem dorastania, a co za tym idzie nadmierną pracą hormonów. To właśnie wtedy, w gruczołach łojowych, uwalniane jest w nadmiarze sebum. Ten łój skórny (wraz z potem, martwym naskórkiem, a także bakteriami), przyczynia się do zatykania naszych porów. Przez to nie mogą one oddychać i tworzy się w nich stan zapalny objawiający się krostą. Skłonności do tego bardzo często możemy zauważyć pośród osób z cerą tłustą i mieszaną. Nie oznacza to jednak, że osoby dorosłe, a także te z suchą cerą, nie zmagają się z pojawiającymi się krostami. Nie zapominajmy o tym, że nadmierny stres i źle zbilansowana dieta, również przyczyniają się do powstawania problemu na naszej skórze. Pamiętajmy również, że całą sprawę komplikuje też genetyka.

Krosty na brodzie – zapobieganie

Ogólne zasady, które zapobiegną krostom na twarzy nie są skomplikowane. W głównej mierze należy pamiętać o właściwej higienie. Oznacza to, że w codziennej pielęgnacji, należy pamiętać o stosowaniu żeli oczyszczających oraz toniku, który pomoże utrzymać nam właściwe pH skóry. Równie ważne będzie przestrzeganie zdrowej i zbilansowanej diety. Dlatego powiedz stanowcze nie napoją kolorowym i gazowanym – zastąp je wodą. Warto również ograniczyć spożywanie potraw tłustych, fast foodów, a także słodyczy. Przede wszystkim pamiętaj o tym, by nie wyciskać pojawiających się krost. W przeciwnym razie możesz zwiększyć ilość ich występowania lub narazić się na powstanie blizn.

Krosty na brodzie – zabiegi

Regularne peelingi na pewno będą bardzo dobrym rozwiązaniem. Pomagają one usunąć nadmiar martwego naskórka, który przyczynia się do zatykania naszych porów. Gdy niechciany problem dalej nie znika, warto jest umówić się na wizytę do kosmetyczki. Być może to właśnie mikrodermabrazja (kryształowe ścieranie kolejnych warstw skóry), okaże się strzałem w dziesiątkę i pożegna Twój problem. Gdyby krosty dalej nie znikały – idź do dermatologa!