Skip to main content

Obalamy mity i półprawdy na temat depilacji laserowej

Depilacja laserowa to jeden z najpopularniejszych zabiegów wybieranych przez Pacjentki i Pacjentów Kliniki Miracki. Mimo że metody usuwania nadmiernego owłosienia za pomocą lasera stają się coraz bardziej nowoczesne, a jednocześnie skuteczne i bezpieczne, wciąż krąży na ich temat wiele mitów i półprawd. W poniższym artykule dementujemy największe stereotypy na temat epilacji.

Laser nie działa na jasne włoski – mit

Epilacja polega na wychwytywaniu światła lasera przez melaninę – barwnik znajdujący się w łodydze włosa. W cienkich i jasnych włosach melanina występuje w bardzo niskich stężeniach, dlatego lasery  starszego typu nie radziły sobie z ich usuwaniem wystarczająco skutecznie. Dzięki stosowanej obecnie, zaawansowanej technologii laserowej, epilacja u osób z bardzo jasnym owłosieniem nie stanowi już żadnego problemu. Nowoczesne lasery do depilacji doskonale radzą sobie zarówno z jasnymi, cienkimi i słabymi włoskami, jak i z ciemnym i mocnym owłosieniem. Przykładem jest laser Motus, który w błyskawiczny sposób wychwytuje chromofor melaniny w skórze – o 25% szybciej niż inne lasery. 

Depilacja laserowa boli – półprawda

Lasery starszej generacji rzeczywiście były agresywne dla skóry i mogły wywoływać ból. Najnowsza technologia pozwoliła niemal całkowicie wyeliminować odczucia bólowe towarzyszące epilacji. Urządzenia wyposażone są w specjalne głowice chłodzące, a czas zabiegu skrócony jest do minimum. Mniejszy ból jest zasługą zastosowania najnowszych laserów i innowacyjnej technologii generowania impulsu oraz krótkiego czasu przegrzewania mieszka włosowego. Znacząco podnosi to komfort Pacjenta podczas zabiegu. Są jednak osoby, które mają bardzo niski próg bólu i mogą odczuwać dyskomfort podczas usuwania owłosienia laserem. W takich przypadkach możliwe jest znieczulenie miejscowe za pomocą specjalnego kremu. 

Depilacji laserowej nie można wykonywać latem – mit

Mit ten wziął się stąd, że skóra do zabiegu nie może być nadmiernie opalona, a po depilacji trzeba unikać słońca przez dłuższy czas – latem nie jest to łatwe. Tymczasem depilacja laserowa jest możliwa o każdej porze roku. Jednak podczas ciepłych miesięcy, gdy promieniowanie UV jest szczególnie silne, należy zachować szczególną ostrożność – unikać eksponowania skóry na słońce, stosować kosmetyki z wysokimi filtrami przeciwsłonecznymi. Należy też wystrzegać się kąpieli w basenach czy korzystania z saun. Stosując się do zaleceń kosmetologa, możemy bez problemu wykonywać epilację przez cały rok. 

Depilacji laserowej nie mogą wykonywać osoby z delikatną skórą – mit

Zabieg ten jest wręcz polecany osobom z wrażliwą skórą. Z powodzeniem wykonuje się go na takich obszarach, jak okolice bikini, okolice brodawek piersiowych czy twarz, które są szczególnie podatne na podrażnienia. Częsta depilacja woskiem, depilatorem elektrycznym czy maszynką do golenia mogą powodować krostki, wrastanie włosków, wysypkę i zaczerwienienia na skórze. Zastosowanie lasera do usuwania nadmiernego owłosienia rozwiązuje te problemy raz na zawsze.

Zabieg należy często powtarzać – półprawda

Dla skuteczności zabiegu najważniejsze jest wykonanie zalecanej przez specjalistę serii zabiegów. Na przykład w przypadku lasera Vectus jest to około 4-8 spotkań. Wykonanie serii zabiegów jest konieczne, ponieważ podczas jednego naświetlania usuwane są włoski, które aktualnie znajdują się w fazie wzrostu (anagenu). Światło lasera trwale niszczy włos i mieszek włosowy, nie uszkadzając przy tym otaczających tkanek. Uniemożliwia to ponowny wzrost włosów. Dzięki kilku powtórzeniom możliwe jest wyłapanie wszystkich włosów w fazie anagenu, co skutkuje trwałym usunięciem owłosienia na danym obszarze. Skóra staje się gładka nawet na wiele lat. Po pewnym czasie mogą jednak pojawić się pojedyncze, słabe włoski, które można szybko usunąć podczas zabiegu przypominającego.

Zapraszamy na zabiegi w naszych klinikach w Warszawie, Katowicach, Łodzi i Krakowie.

0